Kto wybiera mieszkanie, powinien zwrócić uwagę na to, gdzie się znajduje. To oczywistość. Pytanie, na co konkretnie zwrócić uwagę?
Z różnych badań wynika, że lokalizacja jest podstawowym czynnikiem decydującym o wyborze mieszkania. To dobrze. Gorzej, że często kupujący ulegają magicznym formułkom marketingowym, za którymi ukryta jest mało przyjazna rzeczywistość. Żeby dobrze ocenić wartość danej lokalizacji, trzeba wiedzieć, na co zwracać uwagę. Oto cztery podstawowe, istotne z punku widzenia interesów kupującego, obszary.
Po pierwsze: infrastruktura społeczna
Niektórzy mogą na to nie zwracać uwagi. Przedszkola, szkoły czy ośrodki zdrowia nie zawsze interesują młodych singli szukających gniazdka „na teraz”. Większość kupujących nowe mieszkania ma jednak trochę bardziej ambitne plany. W ich przypadku konkretna informacja o tym, gdzie znajdują się potencjalnie potrzebne miejsca powinna mieć spore znaczenie. Na co zwrócić uwagę?
Przede wszystkim na edukację. Dobrze jest sprawdzić, gdzie znajduje się przedszkole, szkoła czy gimnazjum i czy można tam dojść piechotą. Warto rzucić okiem na to, jak wypadają miejscowe szkoły w porównaniu z innymi. Czy są dobre czy raczej poniżej przeciętnej?
Poza tym warto sprawdzić gdzie jest apteka (w końcu każdego czasem boli głowa, a nie każdy może wtedy używać samochodu) czy ośrodek zdrowia. Dobrze jest prześledzić trasę dojścia do placówki pocztowej (żeby np. odbierać paczki zamawiane przez internet) albo na basen.
Po drugie: komunikacja publiczna
Koniecznie należy również sprawdzić, jakie połączenia autobusowe czy tramwajowe znajdują się w pobliżu osiedla. Dlaczego? Bo nawet, jeśli kupujący mają samochód, nie zawsze będą mogli lub chcieli go użyć. A jeśli mają lub planują mieć dzieci, także one będą potrzebowały sprawnego dojazdu. Trzeba więc dowiedzieć się gdzie jest przystanek, autobusy jakich linii tam stają oraz czy można do niego bezpiecznie i bez problemy dojść.
Dobrze też rzucić okiem na mapę połączeń autobusowych i tramwajowych i sprawdzić, jak szybko można daną linią dotrzeć do najważniejszych miejsc w mieście. Czy trzeba się przesiadać, a jeśli tak,to ile razy? Czy po drodze są korki, a może autobus korzysta z bus pasów? Czy nie lepiej użyć kolei, jeśli stacja znajduje się w pobliżu?
Po trzecie: sąsiedztwo
Ważną z punktu widzenia kupującego kwestią jest także bezpośrednie sąsiedztwo osiedla. Może się przecież zdarzyć, że atrakcyjny cenowo lokal położony będzie w pobliżu szkół czy przystanków autobusowych, ale też tuż obok ruchliwej, przelotowej drogi. Albo głównej w regionie magistrali kolejowej.
Takich pułapek może być wiele. Dlatego dobrze jest przyjrzeć się sąsiedztwu kupowanego mieszkania. Przyjechać na osiedle o różnych porach: nad ranem (rozładunek towaru w supermarkecie), w środku dnia czy wieczorem. Dobrze jest wszystko obejść, obejrzeć i obsłuchać.
Warto także przyjrzeć się temu, co znajduje się nieco dalej. Czy za płotem położone jest osiedle domków jednorodzinnych czy raczej blokowisko z lat siedemdziesiątych? A może osiedle znajduje się w polu? W tym ostatnim wypadku dobrze jest sprawdzić co znajduje się w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Może za płotem powstanie za kilka lat spalarnia odpadów a może centrum handlowe?
Po czwarte: tereny zielone i rekreacyjne
Wiele nowych inwestycji to miejsca, w których budynki poustawiane są ciasno, zieleni jest niewiele, sporo za to betonu. Niektórym to nie przeszkadza. Nawet, jeśli tak jest, dobrze jest sprawdzić, gdzie w najbliższej okolicy znajduje się park, łąka czy choćby boisko sportowe, na którym dzieci mogą pograć w piłkę.
Miejsc, które spełniają wszystkie wymagania kupujących jest niewiele. Czasem mieszkania na osiedlach zbliżonych do ideału są po prostu droższe. Każdy, kto rozważa zakup mieszkania powinien we własnym zakresie zastanowić się nad tym, ile warta jest dla niego wygoda. Być może warto dopłacić, ale kupić lokal w pełni odpowiadający potrzebom rodziny?
Publikacja powstała we współpracy ze specjalistami z Boels – wypożyczalni sprzętu do remontu i budowy. Boels posiada oddziały w dużych miastach w Polsce pozwalając oszczędzić na zakupie sprzętu, którego nie wykorzystujemy zbyt często. Sprawdź sam!