Skip to content Skip to footer

Pomysły na odświeżenie klimatu w ogrodzie

Odświeżenie i nadanie nowej jakości naszemu ogrodowi nie musi być kosztowne. Wystarczy zmienić w nim kilka elementów a uzyskamy miły dla oka efekt, który przyciągnie uwagę także naszych gości. Jeśli jesteśmy znudzeni obecnym wyglądem naszego ogrodu, warto zastanowić się, co najprościej w nim zmienić, aby uzyskać pożądany efekt nowości.

Starodawne meble i krzesła ogrodowe

To w nich może być największy problem. Nawet najbardziej zadbane rabatki, krótko skoszona trawa i mnóstwo pięknych ozdób nie wywrą oszałamiającego wrażenia, jeśli nasze meble ogrodowe będą starodawne, wyblakłe i zniszczone. Pierwszą kwestią zatem powinno być określenie, czego potrzebujemy w naszym ogrodzie, aby miło w nim spędzić czas. Zrezygnujmy z nieładnych, niekompletnych leżaków, a stare krzesła do ogrodu wyrzućmy do kosza.

W sklepach z akcesoriami ogrodniczymi znajdziemy wiele różnych kompletów mebli ogrodowych, które są ładne i nowoczesne. Jeśli dysponujemy mocno ograniczonymi funduszami, także znajdziemy coś na własną kieszeń. Najtańsze krzesła tarasowe kupimy już za kilkadziesiąt złotych. Niewielkim nakładem finansowych jesteśmy w stanie skompletować nowe wyposażenie do swojego ogrodu. A nowe przedmioty będą po pierwsze cieszyć, a po drugie znakomicie się prezentować. Każdy przecież lubi nowości!

Krzesła tarasowe to nie wszystko – nie zapominajmy o innych elementach aranżacji

Nowiutkie krzesła ogrodowe są ważne, ale co jeszcze warto umieścić na podwórku, aby zyskało ono na swoim wyglądzie? Stare, niepotrzebne „graty” możemy przerobić na ciekawe ozdoby, które zyskają nowe życie w naszym ogrodzie. Stare krzesła do ogrodu możemy zdemontować i wykorzystać ich metalowe nogi do stworzenia stelażu lub innej konstrukcji na kwiaty. Niepotrzebne opony przerobimy na kwietniki lub doniczki. Inne elementy metalowe, które walają się po naszym garażu, możemy pomalować i odświeżyć. Trochę pomysłowości i możemy stworzyć z niepotrzebnych śmieci prawdziwe cuda. Jeśli posiadamy niepotrzebny rower, który od dziesiątek lat zalega nam w piwnicy – nie mogliśmy trafić lepiej. Pomalowany farbą w sprayu na jednolity, metaliczny kolor stanie się osobliwym kwietnikiem. Możemy przymocować go do ściany lub bezpośrednio do ziemi, a następnie umieścić na nim stojące doniczki z kwiatkami – efekt końcowy będzie naprawdę piorunujący.